Trawniczek, cokolik i kosteczki

Po szalonym roku 2019 i początku 2020, gdzie wiele się działo w środku, przyszedł czas na ogarnięcie teren wokół domu. Na jesień 2020 postanowiłem posiać trawnik oraz zrobić cokół wokół domu.

Aby posiać trawnik trzeba najpierw przygotować teren. Pierwszym krokiem było wykonanie zaplanowanej instalacji nawadniającej. Wybór padł na firmę Hunter, znana firma, posiadająca w swojej ofercie w zasadzie wszystko co potrzebne do wykonania systemu nawadniania.

Czytaj dalej Trawniczek, cokolik i kosteczki

Szlifować czy nie szlifować?

Większość producentów systemów ociepleń zaleca szlifowanie  powierzchni styropianu przed przyklejaniem go do ściany. Z moich doświadczeń wynika, że szlifowanie tylko pogarsza przyczepność kleju do styropianu. Niezależnie od stopnia szlifowania (słabiej, mocniej), rodzaju kleju (dwa rodzaje kleju Caparol),  czy dokładności oczyszczenia szlifowanej powierzchni (szczotką, odkurzaczem) zawsze większą przyczepność ma nieszlifowany styropian*.

Czytaj dalej Szlifować czy nie szlifować?

Ciepło, ciepło, cieplej…

Wrzesień, dość ładna pogoda więc dobrym pomysłem było wykonanie ocieplenia domu. Pozostałe prace wewnątrz będzie można wykonać później, nawet zimą i w podczas deszczu.

Dom postanowiłem ocieplić, z pomocą Brata, styropianem Swisspor Lambda Plus Fasada 032 o grubości 25cm, przyklejając za pomocą kleju Caparol Capatect 190S (czerwony). Klejenie zgodnie z zaleceniami producenta, czyli obwodowo z „plackami” w środku.

Czytaj dalej Ciepło, ciepło, cieplej…

Wiosna, ach to ty…

Przyszła wiosna, a z nią trochę zmian na budowie.

Czekaliśmy na odpowiedni moment z uporządkowaniem terenu wokół budynku, tak aby ziemia była jeszcze zmarźnięta po zimie i ciężki sprzęt się nie zapadał, ale na tyle miękka aby można było w niej kopać. Jak tylko koparka zaczęła pracę to…. zaczęło padać. W efekcie ziemia rozmiękła i dwa dni później koparka miała problemy z przejechaniem, a wywrotka zakopała się aż po osie, trzeba było ją wyciągać z pomocą innej, większej koparki. Musieliśmy poczekać aż przestanie  padać, trochę się osuszy i można było działać dalej.

Czytaj dalej Wiosna, ach to ty…

Zima, zima, zima…

Stan surowy zamknięty stał się faktem. Wstawione zostały okna z roletami,  brama garażowa i drzwi wejściowe (drewniane, po prostu drewniane). Te ostanie to tymczasowo, wykorzystałem stare drzwi z poprzedniego mieszkania. Może je wstawię gdzieś na strychu, już docelowo, taki sentymentalny jestem.

Trochę też leniwy, co akurat wyszło na dobre w przypadku kominka. W poprzednim mieszkaniu wymieniałem kominek na nowy, a stary miałem wyrzucić na złom. Jednak tymczasowo wyniosłem go na strych, gdzie przeleżał jakieś 8 lat, a teraz mogłem go wykorzystać w nowym domu. Też tymczasowo, przynajmniej mam taka nadzieję 🙂

Czytaj dalej Zima, zima, zima…